piątek, 8 czerwca 2012

Rozdział 17 #

        Otworzyłam zaspane oczy i wzięłam do ręki telefon, który wskazywał 10:30. No pięknie jest jeszcze wcześnie. Pewnie nikt nie wstał. Usiadłam na łóżku i kolejny już raz przetarłam oczy. Po chwili poszłam do łazienki i wzięłam szybki prysznic na przebudzenie się. Miałam rację pomogło. Zrobiłam delikatny makijaż, a włosy związałam w luźnego koka. Weszłam do garderoby i postanowiłam ubrać to :
http://www.photoblog.pl/meininspiration/123891445/0238.html
.
Gdy byłam w kuchni postanowiłam zrobić sobie śniadanie. Po 10 minutach moje płatki były gotowe i siedziałam przed telewizorem oglądając jakieś durne programy.  Nim się obejrzałam była 12:30, a te głupki dalej spały. Dzisiaj gala i musiałam ich obudzić. Pierwszy był pokój Louisa więc to do niego poszłam najpierw, lecz gdy weszłam nie zastałam nikogo. Łóżko w całkowitym nieładzie, a na podłodze jeszcze leżały marchewki. No nic może spał z Harrym? Następny pokój był właśnie mojego Harrego, lecz również nie było z nim ani Hazzy, ani Louisa. Ciekawiło mnie to gdzie podziali się ale zostały mi jeszcze 3 pokoje. Jednak i w nich nie było chłopców. Nie zostawili żadnej wiadomości tylko sobie gdzieś poszli? Świetnie… Poszłam do pokojów chłopców i szybko pościeliłam im łóżka i jakoś ogarnęłam pokoje. Po chwili usłyszałam dzwonek do drzwi lecz tylko krzyknęłam „ Proszę” bo wiedziałam, że to przyszła któraś z dziewczyn. Nie myliłam się po chwili w pokoju Harrego znalazła się Selena i Lauren. Obydwie w wyśmienitych humorach.
      Czas leciał niesamowicie szybko, a my na 16:30 miałyśmy być gotowe. Gala zaczyna się o 17, ale mieliśmy 30 minut na dojazd.
Po 3h przymierzania sukienek, która pasuje, a która nie. Wreszcie byłyśmy gotowe.
     Ja wybrałam małą czarną. Do tego jasne buty z czarnymi dodatkami. Małą, jasną torebeczkę i kolczyki. Cały zestaw prezentował się tak :

http://www.photoblog.pl/meininspiration/102207678/027.html .
     
Lauren wybrała białą sukienkę, sięgającą jej przed kolano ze złotymi dodatkami. Do tego jasne buty, torebka, kilka bransoletek i  kolczyki. Zestaw Lauren wyglądał tak :
http://www.photoblog.pl/modnexozestawy/119481599 .
Zaynowi na pewno się spodoba.
     Selena postanowiła na kremową sukienkę z ramiączkami. Do tego jasne buty, mała torebeczka, bransoletka i wyglądała bardzo ładnie. Zestaw Seleny wyglądał tak:

http://www.photoblog.pl/modnexozestawy/121057147 .
     
Gdy była 16:30 zadzwonił dzwonek do drzwi, a po chwili w salonie stali chłopcy z wysoką dziewczyną w kręconych włosach. Na imię miała Daniell o ile dobrze pamiętałam.
      Daniell miała naprawdę śliczną niebieską sukienkę. Srebrne buty oraz torebkę tego samego koloru i pierścionek na ręce, który wydawał mi się zaręczynowy, ale nie chciałam nic mówić.  Zestaw Daniell prezentował się tak:

http://www.photoblog.pl/meininspiration/111206578/059.html .
  
Harry miał na sobie białą koszulę, muszkę, kamizelkę, marynarkę i spodnie od garnituru.  Do tego czarne buty i wyglądał naprawdę elegancko. Nie ten Harry, którego widywałam w dresach lub w zwykłych spodniach. Harry w prawej ręce trzymał jeszcze czerwoną różę.
  Nialler miał na sobie zwykły biały T-Shirt. Na to założył marynarkę i spodnie od garnituru i też wyglądał elegancko. Oczywiście na nogach trampki, białego koloru.
   Zayn miał białą koszulę w czarną kratkę i biały garnitur. Na włosach oczywiście pełno lakieru, ale nieważne. Każdy przyzwyczaił się do tego, że Zayn zawsze tak chodzi uczesany. Na nogach czarne eleganckie buty.
   Louis miał czarną koszulę z białym kołnierzykiem. Marynarka ciemniejszego koloru, a spodnie jasne. Oczywiście Louis bez skarpetek a na nogach tylko wkładane buty.
   Na koniec Liam, który ubrany był w białą koszulę, która miała podwinięte rękawy. Na to założył kamizelkę i spodnie od garnituru.  Na nogi trampki i również prezentował się elegancko.
    Może i chłopcy w domu chodzili ubrani w dresy, rozciągnięte koszulki, ale na gale, koncerty, wywiady zawsze umieli się porządnie ubrać. Każdy z chłopaków trzymał w ręku czerwoną różę, którą wręczyli swoim partnerkom. Po chwili Harry podszedł do mnie wręczając czerwoną różę. Pocałował w usta, poczym uśmiechnął się i splótł nasze dłonie. Z uśmiechami na twarzy wyszliśmy z domu i wsiedliśmy do długiej, czarnej limuzyny, która czekała pod domem chłopców.
   Po 20 minutach byliśmy na miejscu. Gdy tylko zatrzymaliśmy się było słychać piski dziewczyn, które czekały na chłopaków oraz na swoich idoli.  Wysiedliśmy z limuzyny i błyski fleszy, tysiące pytań na które chłopcy odpowiadali.
 Po 15 minutach odpowiadania na pytania i robienia pozowania do zdjęć. Weszliśmy do budynku gdzie odbywała się gala. Zajęliśmy wyznaczone miejsca i czekaliśmy na rozpoczęcie. Po chwili podeszła do mnie Diana.
- Cześć.- powiedziała przytulając mnie do siebie.
- Cześć, cieszę się, że cię widzę.- powiedziałam z uśmiechem patrząc na dziewczynę.
- Szkoda, że siedzimy daleko od siebie.- powiedziała i wskazała delikatnie placem na miejsca gdzie siedziało całe The Wanted. Uśmiechnęłam się do nich, a oni wstali i ruszyli w naszą stronę.
- Diana poznaj Selenę i Lauren. Moje przyjaciółki.- powiedziałam pokazując na dziewczyny, które patrzyły na moją siostrę.
- A wy poznajcie moją siostrę, Dianę.- powiedziałam z uśmiechem.  Po chwili podeszli do nas chłopcy  z The Wanted. Wiedziałam, że Harry, Louis, Niall, Zayn i Liam nie będą zadowoleni z tego powodu ale miałam prawo do widywania się  z nimi i do utrzymywania z nimi kontaktów.
Przywitałam się z chłopakami, ale nie mogliśmy porozmawiać zbyt długo, ponieważ po kilku minutach zaczęła się gala.
  Chłopcy zdobyli jedną nagrodę, z której byli bardzo dumni. Tak samo jak my.
Po gali wszyscy udali się na After Party, ale ja i Harry wróciliśmy do domu, ponieważ źle się poczułam, a Harry powiedział, że nie zostawi mnie samej i uparł się aby wrócić ze mną do domu.
Po wejściu od razu przebrałam się z luźniejsze ciuchy i po chwili leżałam w łóżku przytulona do swojego chłopaka.


__________________________________________
Dzisiaj trochę krótki, ale wybaczcie. Za bardzo nie miałam kiedy go pisać..
Rano byłam na zakupach. Potem przyjechała kuzynka. Potem miałam bierzmowanie, a no później oglądałam mecz
POLSKA - GRECJA.
Szkoda, że był remis.. ; //
No ale dobre i to.


No więc pisałam go przed chwilą i wszyło to co wyszło..
Wiem, że rozdziały mi nie idą ostatnio, ale musicie zrozumieć, że nie zawsze one wyjdą..
Przepraszam jeżeli rozczarowałam którąś z was.

Dodałam rozdział dzisiaj ponieważ jutro wyjeżdżam i wracam dopiero w niedzielę.
Od poniedziałku do piątku nie wiem czy znajdę czas na napisanie rozdziału.
A 18 czerwca wyjeżdżam na wycieczkę do Świnoujścia z moją klasą <3

Więc od razu mówię, że przez te 2 tygodnie najbliższe rozdział nie pojawi się na pewno..
Ale gdy tylko wrócę postaram się dodać dłuuugi i ciekawy rozdział <3


Ta sama zasada ! <3Do Zobaczenia za dwa tygodnie ! <3
Całuję <3 

4 komentarze:

  1. przyszłam dzisiaj i od rana nadrobiłam cały. : ) nie no świetny. ; p za ile dodasz kolejny?

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne! po prostu świetny! ; )
    czytam teraz resztę rozdziałów ; d
    bo wciągnęło mnie to.
    zapraszam też do mnie.
    http://buubsonlove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń